Zadbaj o skórę, gdy aura działa na jej niekorzyść!

Temperatury na dworze coraz niższe, do tego wiatr, często siekący w twarz deszczem albo śniegiem… Taka pogoda już trwa i potrwa jeszcze długo. Nawet jeśli serce mamy gorące, a w wyobraźni widzimy już plażę na Bahamach albo w Międzyzdrojach, warto chociaż trochę skupić się na zaradzeniu skutkom otaczającej nas aury.

zielona maseczka

Źródło: foter.com
Mróz, wiatr, śnieg, deszcz – to wszystko nie sprzyja naturalnym procesom regeneracyjnym skóry. Jeśli dodamy do tego ogrzewane suche powietrze w domach, biurach, sklepach i radykalne zmiany otoczenia, na jakie się wystawiamy w codziennym funkcjonowaniu, łatwo możemy wyobrazić sobie efekt. Skóra sucha, łuszcząca się, pękająca, wyglądająca niezdrowo. Szczególnie narażone na takie niespodzianki są twarz i dłonie, jako że eksponujemy je najczęściej bez okrycia. Co możemy zatem zrobić oprócz wizyty w profesjonalnym salonie kosmetycznym? Z pomocą przyjdą nam naturalne maseczki na twarz i inne nieinwazyjne kosmetyki.
Przede wszystkim nasza skóra potrzebuje regularności. Na cokolwiek się zdecydujemy, warto stosować to rozwiązanie w równych odstępach czasu. Podstawą są oczywiście kremy ochronne, używane przed wyjściem na dwór. Nie powinny zawierać wody, aby dodatkowo nie podrażnić wrażliwej cery. Oprócz tego kremy nawilżające, stosowane w domu, tak by odżywić skórę. Można sięgnąć po naturalne maseczki na twarz, zarówno te kupione w sklepach z naturalnymi kosmetykami, jak i zrobione samodzielnie. Taka naturalna maseczka daje naszej twarzy spory zastrzyk środków odżywczych, dzięki czemu pielęgnuje ją ze zdwojoną mocą. W związku z tym maski stosujemy rzadziej niż krem – wystarczy raz-dwa razy w tygodniu. Jeśli w okresie zimowym chcemy zastosować peeling, warto wybrać delikatniejszy i używać go bez zbytniego zaangażowania, tak by nie zrobić sobie niechcianej niespodzianki. Tu również mogą się sprawdzić domowej roboty kosmetyki.

Jasne jest jednak, że samodzielne zrobienie maseczki, peelingu czy kremu zajmuje czas i wymaga sporego zaangażowania. Z pomocą przychodzą nam wtedy coraz liczniejsze sklepy z naturalnymi kosmetykami, wolnymi od komercyjnie dodawanych sztucznych substancji. Warto zapoznać się z ich ofertą, szczególnie w tym trudnym dla naszej skóry okresie.